Truskawkowe szaleństwo trwa! Jeszcze trwa, ponieważ już niebawem sezon 2015 przejdzie do historii. Trzeba więc korzystać, smakować, a nawet nieco przejadać się :)
Deser, który chciałam Wam dziś polecić jest banalnie prosty. Zresztą po spojrzeniu na zdjęcie pewnie sami uśmiechniecie się pod nosem ;) Czasami liczy się po prostu pomysł. Kilka prostych składników, 5 minut pracy i już :) Pycha! Truskawki podane inaczej niż zwykle, bez większego wysiłku, a jednak robią wrażenie. Ot, taka dbałość o szczegóły.
Składniki:
- kilka truskawek
- tyle samo biszkoptów
- mały kubeczek śmietany 30% lub 36%
- cukier puder do smaku
- kilka kostek czekolady - u mnie gorzka
- Truskawki umyć, a później usunąć szypułki. Z każdej truskawki odciąć czubek tak, by swobodnie dało się ją postawić. Ostrym nożykiem wydrążyć stożkowy otwór, w którym umieści się nadzienie śmietanowe.
- Śmietanę ubić, dosłodzić cukrem pudrem, ilość wg uznania.
- Na każdy biszkopt* nałożyć kleks śmietany, na tym ustawić truskawkę, a następnie umieścić w niej porcję śmietany. Można przełożyć śmietanę łyżeczką, szprycą, jak również za pomocą przyciętego woreczka foliowego.
- Czekoladę zetrzeć, posypać deser.
Smacznego :)
Aneta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz