deser bardzo prosty w przygotowaniu, wymyslony na szybko, wlasciwie po to, aby zuzyc zalegajace produkty ;P
3 galaretki - przygotowac wg przepisu na opakowaniu (mozna zrobic z mniejszej ilosci wody). wylac ja do duzego, plaskiego naczynia. kiedy galaretka stezeje, wylozyc ja na duzy talerz. (mozna zanurzyc naczynie z galaretka na chwile w cieplej wodzie, wtedy latwo 'wyskoczy' z pojemnika po odroceniu go 'do gory nogami').
500 ml serka homogenizowanego - ubic z cukrem pudrem i lyzeczka usztywniacza do bitej smietany. mase wylac na galaretke.
na wierzch nalozyc mandarynki lub inne owoce. posypac rodzynkami i tarta czekolada (uzylam kakao, ale wydaj mi sie, ze czekolada pasowalaby lepiej)
Witam! Odkrywam twoj blog i bodoba mi sie. Bardzo pomyslowy deser! Podoba mi sie i zrobie go kiedys...
OdpowiedzUsuń:) pozdrowki :) zapraszam znowu :)
OdpowiedzUsuń