MENU - propozycja nr 3
- śniadanie: pieczywo z wędliną, camembertem i ziarnami siemienia lnianego + herbata: lipa
- obiad: tortille z indykiem + woda z cytryną
- deser: kompot śliwkowy i coś do pogryzania ;)
KANAPKA Z KINDZIUKIEM I CAMEMBERTEM:
Przyznam, że mało jest wędlin sklepowych, które mi smakują. Do tego nielicznego, zacnego ;) grona zaliczam kiełbasę Kindziuk. Lubię ją kłaść na kanapki czy pizzę. Jest bardzo wyrazista w smaku, dlatego dobrze komponuje się z łagodniejszymi dodatkami. Dziś postanowiłam połączyć ja z serem typu camembert, a całość obsypałam ziarnami siemienia lnianego. Pycha.
TORTILLA Z INDYKIEM I RYŻEM:
Tortilla to cudowny wynalazek. Wystarczy wyczyścić lodówkę z resztek potraw, ewentualnie przygotować coś świeżego na szybko, zawinąć, zapiec - gotowe. Tak było dziś. Totalna improwizacja. Wyszło mega smacznie!
Składniki:
- placki tortilla - 6 sztuk
- ugotowany ryż
- upieczony kawałek filetu z indyka, poszarpany na małe kawałki
- marchewka starta na drobnych oczkach tarki
- ulubiony ser - starty
- sos pomidorowy
- pomidor pokrojony w plastry
- jarmuż drobno posiekany (lub inna zielenina)
Na każdym placku rozsmarować łyżkę lub dwie sosu pomidorowego. Rozłożyć plastry pomidora, kawałki mięsa, ryż, startą marchewkę i część sera. Zawinąć w dowolny sposób, ja najpierw zakładałam spód do góry, później boki i całość spinałam wykałaczką. Resztą sera posypać wierzch zawijańca, ja lubię położyć ser również u samej góry placka, gdzie zazwyczaj nie nakładam nadzienia, żeby się nie wysypywało.
Gotowe tortille przełożyć na blaszkę i zapiekać ok. 15 minut w temperaturze 160*C.
KOMPOT ŚLIWKOWY
Na robienie deseru zwyczajnie nie było dziś czasu. W takich sytuacjach decydujemy się na coś gotowego. Dziś była to zdrowa mieszanka :) Uwielbiam rozpieszczać się kulinarnie i takie desery nie sprawiają mi wielkiej frajdy, dlatego naprędce ugotowałam chociaż kompot ze śliwek ;) Sytuacja uratowana!
Składniki:
- 1 litr wody
- ok. 10 śliwek - wypestkowanych
- ok. 2 łyżki cukru - u mnie brązowy, ilość właściwie wg uznania.
*****
Do zobaczenia jutro :)
Pozdrawiam serdecznie, Aneta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz