ale namieszalam :)
najpierw nafaszerowalam pieczarki.
w tym celu podsmazylam na oleju slonecznikowym cebulke, boczek oraz nozki z pieczarek - wszystko pokrojone w kostke. po zdjeciu z ognia dodalam twarog, posiekana zielona cebulke. przyprawilam.
powstala masa nadzialam kapelusze, do ktorych uprzednio wkropilam oliwe z oliwek, jak rozniez je posolilam.
nastepnie przygotowalam mieso jak na klopsy, czyli mielone wymieszalam z rozmoczona bulka i jajkiem. nie dodawalam juz cebuli.
nafaszerowane pieczarki okrylam ta masa, pozniej obtoczylam w bulce tartej i samzylam na wolnym ogniu.
dosyc pracochlonne ale pyszne :)
Anetka , smakowite to Twoje danie , pomysłowe :-)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji spieszę donieść , że zostałaś przeze mnie "ustrzelona" - szczegóły na moim blogu ;-)
no nie :) heh, kolejny raz :) alez ja mam zaplon :D szachisty :D z calym szacunkiem dla szachistow:D
OdpowiedzUsuńbez twarogu i boczku, w zamian za to dodałam marchewkę, smakowite ;)
OdpowiedzUsuń