juz, juz mialam nadzieje na wiosne, a tu zupelnie niespodziewanie powrocila zima.
kupilam brokuly z mysla o lekkim daniu ale w zwiazku z powyzszym zrezygnowalam z niego na rzecz kremowej zupy.
bardzo szybka zupa. do wody wrzucilam dwa spore brokuly i ziemniaka. gotowalam do miekkosci. zmiksowalam, dodalam serek topiony, przyprawilam i gotowe.
przed podaniem, juz do miseczki dodalam troche smietany.
mozna podawac z grzankami, tartym serem itd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz