poniedziałek, 13 stycznia 2014

Dziecinnie proste #4: Tortilla z pieczarkami i serem.

Właściwie to klasyk :)
Na śniadanie, obiad, kolację, dla gości, jako małe co-nieco.
Zawsze na miejscu.

  • Tortille
  • Pieczarki
  • Ser żółty
  • Majonez
  •  Ketchup
  • Dowolne przyprawy
Pieczarki należy zetrzeć na grubych oczkach, lub pokroić w plasterki 
i podsmażyć z ulubionymi przyprawami (u nas: sól, bazylia, oregano) aż do odparowania wody.

Na każdym placku rozsmarować uprzednio przygotowany sos:
ketchup wymieszany z majonezem ;)
Rozłożyć warstwę pieczarek. 
Następnie starty żółty ser.
Zwinąć, podsmażyć z obu stron na patelni grillowej, zwykłej, lub w piekarniku.
 *****
Do pysznego obiadu trochę optymizmu:

i już mamy wspaniałe popołudnie :)

Jestem ciekawa czy lubicie takie proste przepisy?
Co innego "upychacie" do podobnych placuszków?

*****
Smacznego,
Aneta :)

sobota, 11 stycznia 2014

Tort. Tylko dla dorosłych!

Nie lubię pracochłonnych tortów.
O ile jestem w stanie poświęcić sporo czasu jakiemuś ciastu, 
o tyle tort musi być nieskomplikowany.
I muszę być pewna, że zachwyci.
Ten taki jest :)


Wykonanie tortu to dwa etapy:

1. Biszkopt. Jeśli ma być niezawodny, to tylko ten od Doroty z "Moje Wypieki".
2. Masa bakaliowo-spirytusowa

Biszkopt rzucany
  • 5 jajek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. 
Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. 
Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. 
Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta na bardzo wolnych obrotach miksera.


Spód tortownicy o średnicy 20 - 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. 
Boków formy niczym nie smarować. Wyłożyć ciasto. 
Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 - 40 minut, do tzw. suchego patyczka.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. 
Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty.

Dzięki upuszczeniu gorącego biszkoptu na podłogę, rozbiją się pęcherzyki powietrza, 
które powodują, że biszkopt podczas stygnięcia opada.
Ten nie opadnie :)


Masa bakaliowo-spirytusowa
  • 2 kostki masła
  • 4 jajka
  • 8 łyżek cukru
  • 150 + 20 ml spirytusu 
Masło utrzeć. Jajka ubić.
Do utartego masła dodawać ubite jajka.
Stopniowo dodawać spirytus - ok. 150 ml.
Wmieszać bakalie wg upodobań: posiekane orzechy, migdały, rodzynki, żurawinę itp.
Ja tym razem dodałam w proporcji po 25 dag:
  • rodzynki
  •  mielone orzechy  włoskie
 Jeden z blatów pokroić w kostkę, skropić 20 ml spirytusu, wmieszać do masy. 


Jeden biszkoptowy krążek umieścić w tortownicy, wyłożyć masę (zostawić kilka łyżek na wierzch),
Przykryć drugim krążkiem. Na wierzchu rozsmarować pozostałą masę. Schłodzić.

Podawać z ubitą śmietaną i owocami.


Tort jest przepyszny. Słowo ;)
*****
Do tego jedna pozytywna myśl:

I jest pięknie!
Smacznego,
Aneta

czwartek, 9 stycznia 2014

Dziecinnie proste # 3 - Rurki z bitą śmietaną.



Do przyrządzenia tego pysznego, prostego i szybkiego deseru potrzebujemy jedynie:
  • płat gotowego ciasta francuskiego
  • 0,5 litra śmietany kremówki
  • cukier puder (opcjonalnie)

źródło

 Ciasto francuskie rozwinąć i pociąć w paski - 
wzdłuż krótszego boku, paski ok. 2 cm.
Każdy pasek nawinąć na rurkę .
Rurek nie trzeba niczym smarować, 
ciasto francuskie jest tłuste samo w sobie.
Piec wg zaleceń na opakowaniu.






Kremówkę ubić, można dodać cukier puder do smaku.
Wystudzone rurki nadziewać bitą śmietaną za pomocą szprycy.


Gotowe!
Do tego pozytywne hasło na dziś:
 I już jest pięknie! 
*****
Smacznego,
Aneta

wtorek, 7 stycznia 2014

Dziecinnie proste # 2 - Domowa wędlina - na chleb zamiast sklepowej szynki.

Sklepowej wędliny nie jem już od kilku lat.
Czasami jednak chce mi się czegoś mięsnego do chleba.
Wtedy kupuję kawałek schabu, polędwiczkę wieprzową, filet z kurczaka bądź indyka 
i gotuję w odpowiedniej marynacie dwa razy po 5 (pięć!) minut.
 I już. 
Gotowe i smaczne :)
Przepis znalazłam już bardzo dawno temu, zdaje się na serwisie gazeta.pl.
Później o nim zapomniałam, aż wreszcie kiedyś odtworzyłam go "z głowy" i tak już zostało.

Na zalewę:
ok. 2 litry wody (woda ma zakryć mięso)
2 duże łyżki majonezu
2 łyżeczki dowolnej musztardy
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu
10 kulek ziela angielskiego
5 listków laurowych
łyżeczka rozmarynu
łyżeczka majeranku
łyżeczka lubczyku

właściwie skład ziół dobieramy wg własnych upodobań,
można dodać czosnek, owoce jałowca itp.

Zalewę doprowadzić do wrzenia, wystudzić.
Włożyć do niej mięso - w tym przypadku schab, który przekroiłam wzdłuż na 2 części.
Całość zagotować.
Kiedy zalewa zacznie wrzeć - gotować 5 minut, po czym wyłączyć, nakryć pokrywką i pozostawić na cały dzień.
Wieczorem znowu doprowadzić do wrzenia, gotować kolejne 5 minut i znowu odstawić na całą noc.
Rano wędlina jest gotowa.

*****
Być może przygotowywaliście już wędlinę tym sposobem,
bo przepis jest bardzo popularny, jeśli tak to proszę o komentarz z opinią :)
Pozdrawiam i życzę smacznego,
Aneta


sobota, 4 stycznia 2014

Babka marchewkowa z orzechami.

Nareszcie wypróbowałam swoją nową blaszkę :)
Jestem nią zachwycona!

Nie mniej zachwyciło mnie samo ciasto ;)
Marchewka, orzechy, miód i cynamon ...
Pyszne do popołudniowej herbaty :)

1,5 szklanki mąki
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody
1 szklanka tartych orzechów
3 średnie marchewki starte na drobnych oczkach (ok. 350g)
3 łyżki miodu
2/3 szklanki cukru
5 jajek (białka i żółtka oddzielnie)
5 łyżek oleju
1 łyżeczka przyprawy do piernika
1 płaska łyżeczka cynamonu
szczypta soli

Mąkę wymieszać z proszkiem, sodą, przyprawami.
Żółtka utrzeć na jasny puch, dodać miód, jeszcze przez chwilę ubijać.
Dodać olej, później marchewkę - mieszać na najwolniejszych obrotach.
Osobno ubić białka z cukrem. Obie masy połączyć.
Formę wysmarować masłem, posypać mąką, bądź grysikiem.
Piec ok. 1 godziny w temp. 180*C

*****
Nabrałam wielkiej ochoty na zakup innych foremek, blaszek, tortownic o fantazyjnych kształtach :)
Posiadacie takie? A może polecicie jakieś sklepy, które mają w ofercie coś ciekawego?
Muszę kuć żelazo póki gorące, bo później rozsądek weźmie górę ;)
*****

Życzę Wam słodkiego weekendu :)
Aneta



 

piątek, 3 stycznia 2014

Śmierć kanapkom ;) czyli pasta do chleba :)

Jeśli znudziły Ci się kanapki z żółtym serem i wędliną, zrób pastę :)
Miła odmiana, a w dodatku smaczna :)

 
1 puszka tuńczyka - odcedzić
6 jaj - ugotować na twardo, rozgnieść widelcem
2 łyżeczki majonezu

składniki zmiksować, dodać:

2 ogórki konserwowe - pokroić w kostkę
szczypta soli
pieprz

wszystko dokładnie wymieszać, schłodzić.

Gotowe, smacznego!

Jeszcze coś na dobry początek dnia:
pozdrawiam, Aneta
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...